wtorek, 17 czerwca 2008
Początki
Początki są ponoć trudne więc będę sprawiać wrażenie jakby trudno mi się pisało.
Nowi ludzie, nowi znajomi i przyjaciele (o starych jednak nie zamierzam zapominać, nie).
Mam nadzieję, że obejdzie sie tym razem bez pieprzonej poezji, której pisanie i tak mi nie wychodziło, a zajmę się rzeczami troszkę bardziej "przyziemnymi" czy jakoś tam tak.
Nie mam daru do pisania jak Tom'Ash ani też nie mam tak pasjonujących zainteresowań jak Samael czy Akhad, ale jeszcze wszystko przed nami ("nami"?! - że niby zakładam, że ktoś tu w ogóle zajrzy?).
I tak na dzisiaj...
Zaczynam na nowo ćwiczyć zabawy henną... Jutro planuję ćwiczeń dzień pierwszy. W skrócie dla nieświadomych:
Mehendi to tradycyjny hinduski sposób zdobienia rąk i stóp henną. Henna nakładana jest grubą warstwą, samo namalowanie bogatych wzorów trwa kilka godzin, proces schnięcia zajmuje kolejne godziny. Po wyschnięciu henna, naturalny roślinny barwnik, używany od wieków przez kobiety Wschodu,trwale łączy się ze skórą, a po wykruszeniu się czarnej warstwy, ukazuje się na skórze piękna czerwoną mozaika, której trwałość dochodzi nawet do kilku tygodni.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
Pasjonujące zainteresowania... ;D Wisz Emmi - prócz figur to ja ich mam całe setki.. I jeszcze o wszystkich was nie powiadomiłem - a co do ciebie dzioucha - jak to nie masz wielu zainteresowań? Eee dzioucha, się nie doceniasz ;>
Prześlij komentarz