poniedziałek, 26 października 2009

Liebe Ist Für Alle Da




Jak się miało stać, tak też się stało.
Po długiej przerwie Ramms+ein powraca w wysokie obroty muzyki metal-industrial (określanej przez niemieckich fanów jako tanzmetal) z wielkim hukiem, ku uciesze takich fanatyków jak ja czy nasza droga Zoil ^^.
Płyta właśnie jest w moich podłych i nikczemnych łapskach i nie potrafię się nacieszyć samym dotykiem opakowania, które nie tylko nie rozczarowało mnie oprawą graficzną, ale też ucieszyło jak zawsze ukrytą książeczką z tekstami piosenek.
Trzeba przyznać, że zespołowi nieźle udał się kompromis pomiędzy muzyką dla fanów a wymaganiami współczesnego rynku. Szczyty kontrowersji jakie panowie z Niemiec postawili przed fanami na przywitanie w postaci promującego teledysku do piosenki "Pussy" przebrnęły przez głosy sprzeciwów bez specjalnych problemów, co nie znaczy jednak, że nie było przy tym głośno.
Oficjalna strona teledysku: "Pussy"
Making Of : "Pussy Making Of"
Ramms+ein rozpieszcza fanów nie tylko powrotem do ciężkich brzmień na tym albumie, single singlami - wiadomo tradycja musi zostać zachowana, ale zespół oddaje się fanom całkowicie.
Mamy też wydanie albumu zaopatrzone w dodatkową płytę zawierającą aż 5 dodatkowych utworów (dla fanatyków dodam, że odsłuchując album na sprzęcie hi-fi słuchając końca piosenki 'Rammlied' od tyłu otrzymacie nowy utwór..). Obiecana trasa w listopadzie zapowiada się bardzo obiecująco, a mało tego jest już w przygotowaniach "dogrywka" w marcu 2010 roku - dziękujemy! :D
Całkowity czas podstawowej wersji albumu to 46:07 min, a utworów dodatkowych 22:16 min. i nie jest to czas zmarnowany, a wręcz przeciwnie.

Osobiście jestem bardzo ukontentowana (że się tak wyrażę w stylu "Brusiowym" :P)
I pamiętajcie... Miłość jest dla wszystkich!