Poszłaaaaa..... Ale wróci....
Co weekendy postaram się wracać. Ale nie ukrywam... bo kto wie może spodoba mi się filozofia na tyle, że zechcę na niej zostać. (Ba, nawet już chyba tak jest).
Notka na szybko, bo późna godzina a czasu mało na wszystko jak zwykle ostatnio.
Wczoraj koncert Christ Agony - szuperancko wypadł :D MaTT :*:*:*:*:*:*:*:*:*
I na szybciutko kilka zdjęć w prezencie od mego lubego Samaela - oczywiście nic nie poobrabiane, więc zdjęcie na Deviantart poleci na razie jedno... potem się pomyśli ;)
W wolnym czasie w akademiku projektuje trochę rzeczy do uszycia i akryle na koszulki ^^ ah i kilka mi się nawet bardzo spodobało.
Pozdrawiam wszystkich! Od Mirona i moich znajomych aż po Teq! i Pozdrawiam i życzę powodzenia Ashy i Eli - ah wy moje szalone babska!
2 komentarze:
Teq dziękuje i repozdrawia! I my też!
Z i A
Pozdro Emma ;) Powodzenia na filozofii ^^ Mandriel.
Prześlij komentarz