sobota, 19 września 2009

R. A. Salvatore

Jeden z pisarskich idoli świata fantasy, urodził się w 1959 roku w Massachusetts.
Od kiedy istnieją komputery - istnieją też gry, a na najwyższych półkach klasyki, tuż obok Diablo, StarCrafta, WarCrafta i Heroes stoi sobie wyśmienicie w pełnej glorii seria gier firmy BioWare, Black Isle i Wizzards Of The Coast - tak! Saga Baldur's Gate, Icewind Dale, Neverwinter i jeszcze kilka pomniejszych.
Jednak dzisiaj nie tyle o grach - w końcu zaczęliśmy pisarsko :P Chodzi głównie o pewną część Krain Faerun (kto grał ten zapamiętał ;]) .
Większość fanów tych słynnych serii RPG powiązanych nawet z Dungeons & Dragons śmiało może poszczycić się faktem, nie tylko D&D i gry firmy Blizzard doczekały się książkowych adaptacji dzięki wydawnictwu ISA - która cieszy się uznaniem wśród fanów fantastyki i gier RPG --> oto polska strona wydawnictwa jakby ktoś szukał: ISA
A teraz przejdźmy do sedna. Wyżej wymienione wydawnictwo może się pochwalić wydaniem całkiem pokaźnej serii książek autorstwa właśnie pana Salvatore i to nie byle jakich książek.
Czas co niektórych uświadomić o jednej postaci, która stała się dla danej serii gier i książek nie tyle legendą co jedną z ikon - Drizzt Do'Urden.
R. A. Salvatore (a dokładniej Bob Salvatore) jest twórcą, postaci jednego z najsłynniejszych drowów (mrocznych elfów) w Krainach Faerun, mało tego w trakcie grania w Baldur's Gate II - Cienie Amn każdy odwiedził najbardziej zimne i bezwzględne miejsce podziemnej krainy jakim jest Podmrok - świat drowów. Jeśli ktoś będzie chciał poznać z bliska zasady i życie codzienne w tym pozbawionym światła słońca miejscu, a przy tym przybliżyć sobie postać samego Drizzta, który jak na mrocznego elfa okazuje się być bardzo oddalony od swojego bezwzględnego społeczeństwa. Pierwsze trzy tomy zatytułowane "Trylogia Mrocznego Elfa" i dzielą się na: "Ojczyzna", "Wygnanie" i "Nowy Dom" Opowiadają nie tyle o samych przygodach naszego bohatera, co o jego poglądach na otaczające go zło, ale też o jego relacjach z napotkanymi osobami i rasami. Nie brakuje tam scen krwawych, o szybkiej akcji i trzymających w napięciu, jak i nie brakuje tych zabawnych, czy powodujących, że łezka zakręci się nam w oku. Ja sama całą trylogię miałam za sobą już po tygodniu od otworzenia pierwszego tomu, ale jeszcze przede mną jeszcze daleka droga, ponieważ Salvatore nie da tak łatwo o sobie zapomnieć ponieważ w Polsce ukazało się ok 29 książek jego autorstwa - oczywiście pisanych seriami, są to przykładowo: "Wojny Demona", "Pięcioksiąg Cadderliego", "Trylogia Klingi Łowcy", "Dziedzictwo Mrocznego Elfa" i jeszcze kilka innych.
Osobiście fanką najsłynniejszego komputerowego RPG jestem od kiedy jego pierwsza część wpadła mi w ręce na pięciu płytach CD, przyniesiona do domu przez mojego brata - od tamtej pory jesteśmy nierozłączni ;) Wiele osób uważa za głupie przechodzić jedną starą grę po trzydzieści razy, ja twierdzę, że to tak jakby za każdym razem grać od nowa. Inna postać, klasa, umiejętności i questy wykonywane na wiele różnych sposobów, podobnie jak zmiana postaci przyłączanych do nasze drużyny.
Dzięki panu Salvatore mam teraz jeszcze bardziej przybliżone postacie które spotykam w czasie przygód w grze, ale teraz przyznam się szczerze - przygody te są o wiele bardziej ciekawe i przejmujące w wydaniu książkowym (tak, tak serię ksiązek Baldur's Gate też już mam za sobą :P), zaś postacie Gwenhwyvar, Wulfgara, Breunora czy Katie Brie przestają być tylko tłem ;)
Dla fanów RPG, jak i fanów Krain Faerun, Icewind Dale serdecznie polecam, bo warto, a i dla zwykłych fanów fantastyki również polecam, nie powinniście się czuć rozczarowani.
Dla kogoś zainteresowanego polecam stonki:
R. A. Salvatore - Strona Oficjalna
R. A. Salwatore - Polska strona - w skrócie i treściwa ;) Polecam
Wieża Ramazintha - O Baldur's Gate i nie tylko

Zapraszam też do mojej galerii na deviantart, gdzie zamieściłam moje FanArty dla Drizzta :D